- Chłodnictwo dla
PRZEMYSŁU SPOŻYWCZEGO - Chłodnictwo dla
PRZEMYSŁU POLIMEROWEGO - Chłodnictwo dla
PRZEMYSŁU FARMACEUTYCZNEGO - Chłodnictwo dla
CENTRÓW LOGISTYCZNYCH - Usługi Specjalistyczne
- Baza Wiedzy
Niedziele bez handlu mają wpływ na całość funkcjonowania przedsiębiorstwa handlowego. Od personelu po technologię. Jaki wpływ „ten przestój” wywiera na działanie instalacji chłodniczych w sklepach – analizuje Maurycy Szwajkajzer z firmy ENRECO.
W czasie kiedy sklep jest zamknięty instalacja chłodnicza nie pracuje ani lepiej ani gorzej. Obciążenie cieplne jest zazwyczaj mniejsze, ale to nie ma znaczącego wpływu. Istotna jest jednak różnica w szybkości reakcji na ewentualne usterki – obecnie przez jeden dzień w tygodniu system chłodniczy jest pozostawiony bez jakiejkolwiek uwagi. Znane są przypadki kiedy to z przyczyn zupełnie zewnętrznych wyłączały się całe instalacje chłodnicze (na przykład z powodu braku zasilania) a reakcja następowała dopiero w poniedziałek rano, bo nie było nikogo kto mógłby poinformować serwis o zaistnieniu usterki.
Tradycyjne systemy alarmowania o usterkach mają szereg „wąskich gardeł”, co może skutkować zbyt późną reakcją na brak chłodzenia. Pośród nich można wymienić: brak komunikacji zewnętrznej układu alarmowego; zależność układu alarmowego od zasilania lub komunikacji (np. modemy); brak powstania alarmu mimo zbyt wysokiej temperatury; przestarzały lub niejednorodny system sterowania. Niestety nawet nowoczesny system sterowania nie gwarantuje bezpieczeństwa w razie usterki, w czasie kiedy nie ma personelu w sklepie.
– Rozwiązania są dwa. Można doposażyć istniejący system, tak aby zwiększyć jego bezpieczeństwo lub zainstalować w obiekcie „czarną skrzynkę instalacji chłodniczej”. Czarna skrzynka zawiera podtrzymanie napięcia, zbiera alarmy z całej instalacji chłodniczej, kontroluje stan zasilania elektrycznego oraz ma własny modem GSM z możliwością wysyłania e-maili i sms’ów. Najlepsze z nich mają także aplikacje na telefon ułatwiające obsługę – wyjaśnia Maurycy Szwajkajzer z ENRECO.