Kiedy powstawały pierwsze instalacje na CO2 w Polsce (2005 do 2008) czuło się pewną akceptację faktu, że dostawca niejako uczy się podczas realizacji i dopuszczalne były drobne niedociągnięcia. Te czasy już dawno minęły i dziś już trzeba być nauczonym wcześniej.
Nasza konkurencja z zachodu się szkoli. Szacuje się, że pod koniec 2015 roku w Europie było 160 000 techników chłodnictwa z czego już wtedy między 8 a 10 tysięcy przeszło szkolenia CO2.

Polscy technicy naturalnie także przechodzą szkolenia. Obejmują one jednak jedynie wiedzę wymaganą do otrzymania certyfikatów F-gazowych. Tylko w niewielkim stopniu dotyczącą także R744.
Na dzień dzisiejszy w Europie jest około 200 instytucji szkolących w zakresie R744. Najwięcej  w Wielkiej Brytanii i Francji, ale wiele z nich zaprasza do Belgii, Danii, Holandii lub Szwecji.
Wiemy, że także w Polsce parę instytucji przygotowuje przeprowadzanie takich szkoleń, a niektóre już takie szkolenia ma za sobą – np. w zakresie pomp ciepła.
Wydaje się, że w Polsce głównym motorem do szkoleń jest potrzeba klientów – międzynarodowych korporacji, najczęściej supermarketów lub dyskontów. Wielu z nich, kiedy proponujemy układy na CO2, jako jedną z obaw podaje brak wyspecjalizowanego personelu u swoich dostawców. Nie mówiąc już o czasach reakcji na usterki. Paradoksalnie więc to podaż hamuje popyt?

Ile to kosztuje? Ceny większości szkoleń wahają się od około 700 eur za teorię do 1500 eur za teorię + praktykę. Szkolenia dla techników i inżynierów / projektantów zazwyczaj są rozdzielane.
Biorąc pod uwagę znaczną zmianę cen i dostępności najpopularniejszych F-gazów o której także piszemy w tym numerze presja zdobywania wiedzy będzie tylko rosnąć.

Dla Chłodnictwo & Klimatyzacja

Maurycy Szwajkajzer